sobota, 13 września 2014

Liebster Blog Award


 Nominacja do tej nagrody jest otrzymywana od blogera, który uzna dany blog za
interesujący. Wybrana osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań zadanych przez blogera, który nominuje i następnie wymyślić 11 pytań dla jedenastu nominowanych przez nią blogerów. Oczywiście nie można wybrać tego, od którego dostało się nominację. Chodzi tutaj o promocję innych blogów i możliwość promowania mniej popularnych blogów. 

Za nominację bardzo, bardzo dziękuję Claudii Ann :).

1. Wiążesz przyszłość ze swoją pasją? 

To zależy, o jaką pasję chodzi. Jeśli o czytanie (o ile można nazwać to "hobby") lub recenzowanie, to zdecydowanie nie. Natomiast, jeśli mówimy już o świecie literackim, bardzo chętnie wydałabym własną książkę - jak większość czytelników. :)

2. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnej książce, to jaki byłby twój wybór i dlaczego? 

Długo nad tym pytaniem nie musiałam się zastanawiać, ponieważ odpowiedź jest prosta - "Harry Potter". Jak wspaniale byłoby uczyć się nowych zaklęć i sporządzać eliksiry w szkole tak owianej tajemnicą, jaką jest Hogwart. Pomimo pisania długich wypracowań, a w dodatku skrobania ich sowim piórem, z pewnością chciałabym mieszkać w świecie wymyślonym przez J. K. Rowling.

3. Książka vs jej ekranizacja?

Jest to bardzo sprzeczny temat. Czytelnicy zawsze przekładają książkę nad film, jednak w niektórych wypadkach to właśnie film okazuje się ciekawszy. W przypadkach, kiedy powieści znam i lubię, wybieram je. 

4. Jak długo blogujesz?

Bloga z recenzjami prowadzę od niedawna, bo zaledwie 3 miesiące z kawałkiem. W blogsferze za to siedzę dłużej, właściwie od dwóch/trzech lat - prowadziłam bloga z opowiadaniem o Draco i Hermionie z "Harry'ego Pottera", wcześniej o Lily i Jamesie, było też parę niewypałów, które szybko przeszły do historii.

5. Jaki jest twoja ulubiona postać książkowa?

Jest ich naprawdę bardzo, ale to bardzo wiele i nie jestem pewna, czy potrafię wybrać tylko jedną. Może jest to Percy Jackson, może June z "Legendy", może Cztery lub Finnick, a może ktoś całkiem inny. Nie potrafię się zdecydować, szczególnie, że wiele książek zatarło mi się trochę w pamięci i mogę pewne warte wymienienia postacie przeoczyć.

6. Co sprawia, że czujesz się szczęśliwa?

Jest bardzo wiele takich rzeczy. Czasem wystarczy dobra książka, kołderka i gorące kakao, innym razem pełen otuchy i miłości sms od Juleczki, a jeszcze kiedy indziej miły prezent bądź słowo. No i kiedy przychodzi do mnie paczka/list; uwielbiam napięcie towarzyszące otwieraniu koperty!

7. Jakie są twoje marzenia?

Marzeń mam bardzo wiele, lecz przeważnie je skrywam - nie jestem przesądną osobą, po prostu wolę trzymać je w zaciszu własnego umysłu. :)

8. Jak zaczęła się twoja przygoda z blogowaniem?

Jeśli chodzi o samo blogowanie: inspiracją był pewien przypadkowy fanfick, na którego natknęłam się, poszukując informacji o filmie "HP i Insygnia Śmierci: część 2". Bardzo spodobał mi się motyw tworzenia alternatywnych wątków, zakończeń, postaci przez fanów danej rzeczy.
Zaś przygoda z recenzenckim blogiem zaczęła się od podpatrzenia zaangażowania znajomych w ich własne strony. Naraz zaczęło mnie nosić, żeby móc z kimś podzielić się moimi przemyśleniami na temat książek. Na początku pisałam dla siebie, a później przeniosłam się do sieci. :) 
9. Ulubiona piosenka?

No i znowu nie potrafię wymienić jednej! Gdyby chodziło o zespoły - spoko, wypiszę kilka. Natomiast piosenka... Na pewno jest to jakaś z repertuaru Black Sabbath bądź Fall out boy, a może Nirvany albo Linkin Park? Generalnie mam piosenki, które lubię, które mam na dzwonku, których cały czas słucham w kółko - ale jednej wybrać nie potrafię. :(

10. Co cię motywuje do pisania?

Do pisania moich opinii o książkach motywuje mnie myśl, że być może pomogę paru osobom z wyborem pozycji do przeczytania/kupienia. Komuś poradzę, komuś namieszam w głowie... No i przeglądanie blogów weteranów - jestem pełna podziwu dla osób, które prowadzą je już kilka lat, a nadal czytają i piszą z przyjemnością. Jest to także piosenka "Paranoid" Black Sabbath; kiedy ją słyszę, od razu mam ochotę dorwać klawiaturę.

11. Masz swojego fikcyjnego męża (albo mężów)?

Owszem, jak każda fangirl. Jest ich bardzo wielu, ale to wina autorów, że wymyślają tyle fascynujących postaci. Chociaż drażni mnie określenie "mężów" - jestem za młoda na małżeństwo, możemy być parą. :D


Nominuję:

Na razie to wszyscy. Wiem, że miało być 11 osób, ale obiecuję, że jeśli ktoś mi się przypomni - dopiszę :)

Pytania dla nominowanych:

 1. Wolisz książki mieć czy wypożyczać (a może czytnik e-booków?)?
2. Gdzie najczęściej kupujesz książki?
3. Co robisz, gdy wena na pisanie cię opuszcza?
4. Ustalasz sobie terminy, w jakich dodajesz recenzje?
5. Masz do wyboru spotkanie ulubionego aktora/aktorki lub ulubionego pisarza/pisarki. Co wybierasz i kto byłby tym szczęśliwcem?
6. Jak często czytasz?
7. W jakich (bądź ilu) jesteś fandomach?
8. Czy prowadzisz listy typu "must have", "must read", itp.?
9. Czy w prawdziwym świecie doznajesz jakichś nieprzyjemności z powodu zamiłowania do czytania?
10. Dlaczego zacząłeś/zaczęłaś recenzować?
11. Gdybyś mógł/mogła wziąć jedną rzecz na bezludną wyspę, co by to było?

 Gratuluję wszystkim nominowanym :)

---

A teraz trochę o kolejnej recenzji. Niedawno zabrałam się za czytanie "BZRK" Michaela Granta, autora serii GONE, więc najpewniej właśnie tę książkę zrecenzuję najszybciej. Jednak nie jestem jeszcze pewna, czy dotrwam do końca, a to z powodu natężenia obrzydliwych scen i opisów - jestem dość wrażliwą osobą. Mimo tego akcja i fabuła zapowiadają się interesująco, więc mam nadzieję przeczytać ją całą :). 
Bardzo możliwe, że niedługo na blogu pojawi się pierwsze video - book haul. W przeciągu ostatnich tygodni nazbierało mi się tyle książek, że nie sposób byłoby napisać o nich notkę, a w dodatku chcę zawrzeć parę informacji o tanim kupowaniu książek. Sprawa jednak nie jest pewna, także "niezdecydowanie zapowiadam". :) 
Wszystkich Was bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę wspaniałych dni!

4 komentarze:

  1. Ojeju, bardzo dziękuję za nominację! <3 Postaram się odpowiedzieć na te pytania jak najszybciej :))
    Nie przepadam za opisami Granta, ale GONE jest już na mojej liście MUST READ. Czekam z niecierpliwością na Twoją recenzję innej jego książki, bo jestem ciekawa, co takiego w niej jest :D
    No i trzymam kciuki za video, mam nadzieję, że uda Ci się nagrać i pokazać nam swoje zdobycze książkowe <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę powiedzieć, że książkę czyta się zadziwiająco szybko, chociaż gorzej z czasem na czytanie owej książki. Teraz będę polować na trzeci tom GONE, ale jeśli rozprawię się z nim do grudnia, to będzie cud ;_;

      Usuń
  2. weszłam do Ciebie patrzę na licznik "zabłąkanych duszyczek" i widzę 1001 - gratuluję! :) wiem jak to było jak sama czekałam na chwilę az mój blog wybije pierwszy tysiąc :)
    i również uwielbiam otwieranie listów i paczek i namiętnie słucham Linkin Park ;)
    recenzjeami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! ;) Też niedawno czekałam na pierwszy tysiąć, potem na 2 tysiące... Każd przekroczenie jakieś granicy to dla blogera motywacja (wiem to ze swojego doświadczenia), więc gratuluję wyników! ;)
      Co do notki - nie będę oryginalna: ciekawe pytania i odpowiedzi :D
      Pozdrawiam, Literatka M.

      Usuń

Za wszystkie komentarze i obserwacje serdecznie dziękuję, bo są naprawdę wielką motywacją! :)